Odpowiedzialne przywództwo i zrównoważony biznes. [relacja z panelu]
Korzyść czy koszt? Jak firmy patrzą na zrównoważony rozwój, jak do niego podchodzą i jakie wymagania stawiają im klienci? – m.in. o tym rozmawiali uczestnicy debaty, która odbyła się w ramach konferencji Biznes-Polska-Świat.
W debacie „Odpowiedzialne przywództwo i zrównoważony biznes. Ekspansja firm inwestujących w zrównoważony rozwój. Jak na ekotrendach budować globalny biznes? Czy konsumenci są gotowi na rewolucję?” udział wzięli: Agnieszka Oleksyn-Wajda, dyrektor Instytutu Zrównoważonego Rozwoju, w Uczelni Łazarskiego, Robert Maciąg, CEO LSP Group oraz Kirli Marinov, dyrektor generalny Henkel Polska
Agnieszka Oleksyn-Wajda nie miała wątpliwości, że korzyści z działań w zakresie zrównoważonego rozwoju jest wiele. – To korzyść wizerunkowa, przewaga konkurencyjna, łatwiejszy dostęp do finasowania – mówiła. Kirli Marinov, dyrektor generalny Henkel Polska ocenił, że takie działanie nie jest ani korzyścią, ani kosztem, to jest, jak mówił, przewaga. – Nasza historia, jeśli chodzi o zrównoważony rozwój jest wieloletnia. Zaczęliśmy ją pisać już w 1958 r. Wtedy testowaliśmy już wodę i planowaliśmy działania w zakresie zrównoważonego rozwoju. Dziś jesteśmy, jak pokazują różne rankingu, liderem albo wśród topowej trójki. Dla nas to pewna szansa. Konsumenci coraz częściej dokonują wyborów, biorąc pod uwagę zrównoważony rozwój. W 2030 r. 80 proc. konsumentów będzie podejmować swoje decyzje, biorąc pod uwagę zrównoważony rozwój – mówił.
Robert Maciąg, CEO LSP Group, zwrócił uwagę, że dla jego firmy zrównoważony rozwój to wartość, na której buduje przedsiębiorstwo. – Chciałbym jako właściciel być dumny i żeby moi pracownicy byli dumni z tego, co robimy. Nie żebyśmy raportowali coś, co regulatorzy nam kazali. Wdrażając wartości związane ze wszystkimi elementami prowadzenia firmy, robimy coś, co przyniesie korzyść dla wszystkich – informował.
Małe zmiany o dużym znaczeniu
Jak podawał, wystarczy, że w transporcie ciężkim, firmy, które obsługują codziennie magazyny w Polsce będą wymienią flotę na Euro 6, a zaobserwujemy zmiany w zakresie stanu środowiska. – Dzisiaj około 20 proc. samochodów, które jeździ po Polsce to Euro 6, pozostałe to Europ 5 lub niżej. Euro 6 to 80 proc. mniej tlenków azotów do środowiska – wyjaśniał.
Agnieszka Oleksyn-Wajda podała za przykład przemysł tekstylny. – Szybko zmieniające się trendy, generują ogromną ilość odpadów. W Unii wyrzucamy 11 kg odpadów tekstyliów rocznie na osobę. Nie ma kompletnie elementu recyklingu – mówiła. Zwróciła uwagę na konieczność wprowadzenia gospodarki o obiegu zamkniętym.
Otwarcie na świat
Robert Maciąg, CEO LSP Group, zauważył, że firmy powinny zmienić swoje podejście. – Prosta życzliwość każdego dnia jest nam w biznesie bardzo potrzebna. Bardzo często biznes musi być agresywny, to jest wojna między czymś. Wydaje mi się, że jesteśmy w stanie podejść do problemu twardo, ale miękko do ludzi. Dwie rzeczy są bardzo ważne i muszą być rozwijane zawsze. Z jednej strony rozwijamy biznes, z drugiej rozwijamy organizację. Jeśli o którejś z tych rzeczy zapomnimy, to nam nie wyjdzie – mówił.
Wskazał, że ważna jest także empatia. Wymienił, że firma zorganizowała ogród ZEN dla pracowników, zaprojektowała kreatywne ściany, które zobaczyło 3 mln osób. – To, co było pomysłem dla pracowników, wróciło do nas w sposób biznesowy, na który nawet nie liczyliśmy – opowiadał Robert Maciąg.
Kirli Marinov zwrócił uwagę, że nie jest łatwo zbudować zaangażowanie. – Zrobiliśmy kwestionariusz. Pracownicy dali nam propozycje zmian. Mieliśmy więcej niż 70 rzeczy do zrobienia i podjęliśmy się tej drogi, którą cały czas realizujemy. Odpowiedzialność nie jest tylko o nas, nie jest tylko o biznesie. Ale chodzi też o pokolenia, które idą za nami – mówił.