Jaką pozycję w świecie zajmuje Polska? [RELACJA]
Polska ma dobre zaplecze edukacyjne, co może pozwolić nam szybciej wdrażać nowe technologie. Ale naszym problemem jest demografia. Z tego powodu możemy nie wejść do G20 – mówili uczestnicy debaty „Polska-świat, do przerwy 1:1. Jak dalej grać w tym meczu?”.
W debacie, która odbyła się w ramach konferencji Biznes-Polska-Świat, udział wzięli: Paweł Borys, prezes zarządu PFR, Katarzyna Zajdel-Kurowska, członek rady nadzorczej ING Banku Śląskiego, była dyrektor wykonawcza w Banku Światowym, Ernest Pytlarczyk, główny ekonomista Pekao S.A. oraz Marek Tomczuk, członek zarządu BGK. Dyskusję poprowadził Paweł Strawiński, dziennikarz Business Insider Polska.
Przyczynkiem do rozmów był awans Polski do światowej ekstraklasy. Mamy szansę stać się 20. największą gospodarką świata. Obecnie w zestawieniu Banku Światowego zajmujemy 21. miejsce. Awans o jedno oczko jest dla nas jednak znaczący. Może wynikać jednak nie z siły Polski, a ze spadku w rankingu Turcji.
– PKB Polski bardzo dynamicznie rośnie od wielu lat. Jesteśmy odporni na szoki. W ciągu 30 lat udało nam się pokonać wszelkie zawirowania, więc nie uważam, że do dwudziestki wchodzimy poprzez słabość innych czy na plecach kogoś – mówiła Katarzyna Zajdel-Kurowska, członek rady nadzorczej ING Banku Śląskiego, była dyrektor wykonawcza w Banku Światowym.
Ernest Pytlarczyk, główny ekonomista Pekao S.A., zwrócił jednak uwagę, że nowej pozycji możemy nie zajmować zbyt długo. – Absolutnie zostaniemy prześcignięci, dlatego że są gospodarki z lepszą demografią. To nie znaczy, że coś złego będzie się działo z polską gospodarką. Najbliższe lata zapowiadają się nieźle. Ale demografia nie pozwoli nam zostać długo na 20. pozycji – mówił. Aby utrzymać nową lokatę, według Marka Tomczuka, członka zarządu BGK, musimy postawić na eksport i odważniej podchodzić do ekspansji.
Wynik meczu? 2:1
Paweł Borys, prezes PFR, ocenił, że Polska wygrywa w meczu z resztą świata 2:1. – Jesteśmy bardzo szybko rozwijającym się krajem – średnio tempo wzrostu dochodów PKP per capita jest dwukrotnie wyższe niż w strefie euro. Jesteśmy w gronie trzech najszybciej rozwijających się krajów od 2004 r., od kiedy przystąpiliśmy do UE. Dwa kraje, które nas wyprzedzają to Cypr i Malta – mówił Paweł Borys. Prezes PFR przyznał, że Polska ma bardzo duży potencjał edukacyjny, zwłaszcza techniczny, a to z kolei może pomóc nam wdrażać nowe technologie. Przyznał jednak, że Polska nie ma szans być trwale w G20.
To nie znaczy jednak, że dalej nie będzie się rozwijać. Będzie, ale potrzeba działań na szeroką skalę.– Podstawą naszej konkurencyjności przez ostatnie lata były niskie koszty pracy. Na przestrzeni ostatnich dekad to się zmieniło. Koszty pracy bardzo mocno wzrosły, ten rezerwuar się wyczerpał – mówiła Katarzyna Zajdel-Kurowska. Zwróciła uwagę na konieczność odblokowania środków unijnych. Są one konieczne, by wprowadzać zielone inwestycje.
– Bardzo dużym atutem jest nasze strategiczne położenie na mapie Europy i świata. Chciałbym też podkreślić kwestie związane z praktycznym wykorzystaniem technologii. Z jednej strony mamy obraz, gdzie widzimy bardzo dużo technologicznych talentów, z drugiej strony poziom wykorzystania technologii jest niski, jesteśmy w ogonie Europy – zwracał z kolei uwagę Marek Tomczuk, członek zarządu BGK.
Na obszary, które musi wypracować Polska, zwracał uwagę również Paweł Borys, prezes PFR. – Mamy duże wyzwania naszego państwa, duży ubytek potencjału produktywności, w takich obszarach, jak: energetyka – tu musimy szybko zainwestować w transformację energetyczną, dalej: służba zdrowia, system sprawiedliwości, system administracyjny – to są duże tematy, w których państwo musi sobie poradzić, jeśli chcemy grać w pierwszej lidze – mówił Paweł Borys, prezes PRF.
Dodał, że jeżeli chcemy utrzymać naszą pozycję, a nawet więcej, dalej awansować, to średnie firmy muszą być w stanie rozwijać się do bycia dużymi. – Każda z gospodarek w G20 ma potężne, globalne firmy. Polska ich nie ma. Dobrze, by było, żeby gospodarka się konsolidowała w niektórych sektorach – mówił Paweł Borys.