– Podchodzimy do technologii w sposób narzędziowy, zawsze kluczowe jest sprawdzenie czy można przy pomocy technologii rozwiązać jakiś realny problem biznesowy, czy nie – tłumaczył Tomasz Żelski, dyrektor zarządzający ds. digitalizacji w Grupie PZU.

Ekspert przypomniał, że firma szeroko współpracuje ze startupami. – Czasami ta współpraca rozpoczyna się bezpośrednio, zazwyczaj jednak korzystamy z pośredników, którzy robią pierwszy filtr. Szukamy na rynku rozwiązań odpowiednich z punktu widzenia problemów, które chcemy rozwiązać. Skala tej współpracy jest naprawdę imponująca – w ciągu roku około 1 tys. startupów podlega naszej analizie wstępnej, później wchodzą w proces komercjalizacji. Z tego kilkunastu partnerów rocznie przechodzi do fazy pilotażu i wdrożenia – mówił Tomasz Żelski. Uzupełnieniem współpracy ze startupami jest Fabryka Sztucznej Inteligencji, zespół pracowników PZU, który w oparciu o ogólnie dostępne technologie AI, tworzy i implementuje rozwiązania wykorzystywane w procesach biznesowych firmy.
Sztuczna inteligencja na szeroką skalę usprawniła już między innymi obsługę dokumentacji szkód – od jej wdrożenia rozwiązanie obsłużyło szkody warte ok. 8 mld złotych. Innym wdrożonym rozwiązaniem jest Skin Vision, aplikacja która pomaga pacjentom wykryć potencjalnie niebezpieczne zmiany skórne i w ten sposób wspiera profilaktykę nowotworów – To jest przykład kiedy sztuczna inteligencja może ratować życie – dodał Tomasz Żelski.